Marsh: W tym roku dezinformacja stała się nowym ryzykiem

Ceny ubezpieczeń na świecie wzrosły o 1% w pierwszym kwartale 2024 r. – wynika z najnowszego raportu „Global Insurance Market Index”, opublikowanego przez Marsh, wiodącego na świecie brokera ubezpieczeniowego i doradcę ds. ryzyka.

17 kwietnia 2024 r. w Warszawie odbyło się spotkanie zorganizowane przez Marsh, podczas którego przeanalizowano kluczowe wnioski zawarte w Global Risks Report 2024 oraz najważniejsze ryzyka dla biznesu. W pierwszym kwartale 2024 r. stawki ubezpieczeniowe kształtowały się na podobnym poziomie, z niewielkimi spadkami w niemal wszystkich regionach na świecie. Było to w dużej mierze spowodowane kontynuacją tendencji spadkowej w liniach finansowych i profesjonalnych oraz cybernetycznych, a także rosnącą konkurencją wśród ubezpieczycieli na globalnym rynku ubezpieczeń majątkowych.

W Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Indiach, Azji, w regionie Pacyfiku, Bliskiego Wschodu i w Afryce stawki ubezpieczeniowe spadły średnio o 2%. Jednocześnie w Stanach Zjednoczonych i Europie ceny ubezpieczeń wzrosły o 3%, a w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach – o 5%.

-Najnowszy raport przynosi pocieszające wiadomości dla poszukujących ochrony ubezpieczeniowej, aczkolwiek warto zauważyć, że Europa (z wyłączeniem UK) pozostaje jednym z niewielu regionów (obok USA i Ameryki Południowej), w którym nie obserwujemy jeszcze spadku stawek, lecz jedynie spowolnienie ich wzrostu. Rynek polski wydaje się podążać za trendem. (…) Polski rynek pozostaje też relatywnie wąski (z perspektywą dalszego zmniejszenia liczby podmiotów aktywnych w sektorze ubezpieczeń dla dużego biznesu w najbliższej przyszłości), co nie sprzyja nasilaniu się konkurencji – choć ceny nie rosną już w takim tempie jak jeszcze kilka kwartałów temu, jednak wciąż obserwujemy dość duże wymagania odnośnie jakości ryzyka, niezbyt agresywne zabieganie o nowy biznes po stronie ubezpieczycieli i długi czas oczekiwania na propozycję warunków ubezpieczenia – mówi Marcin Zimowski, dyrektor w pionie klientów strategicznych w Marsh Polska.

Europejski rynek ubezpieczeń cyber oferuje niższe o ok. 7% stawki niż kwartał wcześniej. Niższe koszty głównie dotyczyły warstw nadwyżkowych polis, ale szczególnie dla bardzo dużych organizacji (przychody powyżej 1 mld zł) konkurencyjny koszt i zniżkę stawki można było zaobserwować w przypadku polis podstawowych. Wielu klientów europejskich zdecydowało się na wyższe limity lub niższe udziały własne, wykorzystując ten dobry moment na rynku.

Maciej Kalbus, zastępca dyrektora departamentu ryzyk kredytowych w Marsh Polska wyjaśnia, że w roku 2023 rynek ubezpieczenia należności po raz pierwszy zanotował niewielki 2% spadek składki przy 5% wzroście ekspozycji i wzroście ubezpieczanych obrotów o 28% w porównaniu do roku 2022.

-Te dane ilustrują, że mieliśmy do czynienia z rynkiem ubezpieczającego i z taką sytuacją mieliśmy także do czynienia w pierwszym kwartale 2024 roku. Polski rynek ubezpieczenia należności charakteryzuje wysokaąkonkurencyjność, co przekłada się na silną presję na warunki cenowe i to pomimo rosnącej szkodowości. Wzrost szkodowości rok do roku wyniósł 75% – powiedział Kalbus.

W tym roku dezinformacja stała się nowym ryzykiem

Artur Grześkowiak, szef Marsh McLennan w Polsce oraz Marsh McLennan w Regionie CEE zauważa, że według raportu dezinformacja jest największym zagrożeniem krótkoterminowym, podczas gdy ekstremalne zjawiska pogodowe i krytyczne zmiany w systemach są kluczowym wyzwaniem długoterminowym. Dwie trzecie światowych ekspertów przewiduje, że w ciągu najbliższej dekady ukształtuje się wielobiegunowy i rozdrobniony porządek świata. Raport zwraca uwagę, że globalna współpraca w sprawach pilnych może okazać się niewystarczająca, co będzie wymagało zmiany podejścia i nowych rozwiązań.

-W tym roku dezinformacja stała się nowym ryzykiem, które natychmiast znalazło się na szczycie rankingu. Dotyczy ono potencjalnego wpływu manipulacji opartych na sztucznej inteligencji na wybory, które odbędą się w roku, gdy ponad połowa światowej populacji będzie wybierać swoje rządy – wskazuje.

Dodaje, że w przypadku zakwestionowania legitymacji wybranego rządu, istnieje ryzyko podsycania polaryzacji społeczeństwa oraz wybuchu konfliktów międzypaństwowych – są to dwa inne krótkoterminowe zagrożenia z pierwszej dziesiątki. Ponownie pojawia się temat wzajemnych powiązań między tymi ryzykami.

Zagrożenia dla środowiska

Artur Grześkowiak wskazuje, że w najbliższej przyszłości dostrzegane są również dwa zagrożenia dla środowiska – ekstremalne zjawiska pogodowe i zanieczyszczenie, oraz jedno zagrożenie społeczne – przymusową migrację, które ściśle wiążą się ze stanem środowiska.

-W przeszłości zaniedbywaliśmy zagrożenia środowiskowe, ponieważ jeszcze nie doświadczyliśmy skutków kryzysu klimatycznego. Jednak teraz sytuacja się zmieniła – jestem pewien, że każdy z nas był bezpośrednio lub pośrednio narażony na wpływ ekstremalnych zjawisk pogodowych. Istnieje powszechne zrozumienie, że te zjawiska sprawią, że niektóre obszary naszej planety nie będą nadawać się do zamieszkania – wskazuje.

„Obserwujemy również ewolucję międzypaństwowego konfliktu zbrojnego, która przebiega od obaw związanych z gospodarczym i szerszym geopolitycznym wpływem konfliktu w 2023 roku, do bezpośredniego zaniepokojenia ryzykiem wybuchu gorącej wojny w 2024 roku. Ten niepokój dotyczy nie tylko regionalnego rozprzestrzeniania się wojny na Ukrainie i walk w Strefie Gazy, ale także sytuacji na Tajwanie”.

Zostaw komentarz

Strona główna » Marsh: W tym roku dezinformacja stała się nowym ryzykiem