National Grid, brytyjski operator sieci przesyłowej, poinformował o oficjalnym uruchomieniu Viking Link, podwodnego połączenia elektroenergetycznego na świecie, łączącego Wielką Brytanię i Danię.
Viking Link jest szóstym interkonektorem należącym do National Grid i dziewiątym w Wielkiej Brytanii. Jak podkreśla operator, połączenie jest niezbędnym narzędziem do dostarczania taniej, niskoemisyjnej energii dla brytyjskich konsumentów, pomagającym bilansować sieci elektroenergetyczne w związku z rosnącym w systemie udziałem energii generowanej z pomocą wiatru.
Pierwsza energia elektryczna popłynęła przez Viking Link w już w grudniu 2023 r. Od tego czasu przesłano nim 1 733 GWh energii elektrycznej. Operator podkreśla, że wraz z upływem czasu wolumen przesyłanej energii będzie stopniowo rósł.
Ze względu na zakładany wzrost generacji z OZE w Wielkiej Brytanii, National Grid przewiduje, że do 2030 r. kraj ten stanie się eksporterem netto energii. Dzięki temu Viking Link, a także pozostałe połączenia międzysystemowe, zyskają na znaczeniu w zaspokojeniu popytu konsumentów na energię po możliwie najbardziej przystępnych cenach.
Wraz z uruchomieniem Viking Link i przygotowaniem projektów połączeń międzysystemowych, w tym LionLink i Nautilus, National Grid zapewni infrastrukturę, która bezpośrednio umożliwi przyłączenie morskich farm wiatrowych o mocy 50 GW w perspektywie do 2030 r. Dla porównania Polska planuje instalacje łącznie 18 GW w offshore wind do 2040 r.
Budowę Viking rozpoczęto w 2019 r. Kabel HDVC o mocy 1 400 MW i długości 765 km połączył podstację Bicker Fen w Lincolnshire z podstacją Revsing w południowej Jutlandii w Danii. Inwestycja została zrealizowana wspólnie przez operatorów sieci przesyłowej w Wielkiej Brytanii (National Grid) oraz w Danii (Energinet). Według szacunków, w pierwszym roku funkcjonowania Viking Link pozwoli uniknąć ok. 600 tys. ton emisji CO2, czyli tyle ile emituje ok. 280 tys. samochodów. Łącznie obecne i przeszłe połączenia międzysystemowe należące do National Grid pozwolą uniknąć ok. 100 mln ton emisji CO2 do 2030 r., przy założeniu, że 90% energii importowanej będzie pochodziło z zeroemisyjnych źródeł energii. Dzięki importowanej energii z Danii, m.in. z morskich farm wiatrowych, w ciągu 10 lat Brytyjczycy zaoszczędzą nawet 0,5 mld funtów na rachunkach za energię.