Do 2040 r. moc zainstalowana w morskich farmach wiatrowych na Bałtyku osiągnąć 18 GW. To wielkie inwestycje, którym towarzyszą inwestycje w fabryki komponentów, czy porty instalacyjne i serwisowe. To z kolei oznacza zwiększone zapotrzebowanie na specjalistów, a tym samym wyzwanie dla lokalnych rynków pracy. Szczególnie na Pomorzu.
Tylko w samym Szczecnie duński Vestas zbuduje dwa zakłady, jeden w którym budowę zakładu gdzie będą montowane gondole i piasty turbin, drugi produkujący łopaty do turbin. Tylko dzięki tym dwóm inwestycjom powstanie ponad 1700 bezpośrednich miejsc pracy. Ponadto, hiszpańska spółka Windar Renovables w stolicy zachodniopomorskiego zbuduje e zakład, w którym będą powstawać wieże oraz fundamenty turbin dla morskich oraz lądowych farm wiatrowych. Docelowo ma w nim znaleźć zatrudnienie ponad 400 osób. W Gdańsku Baltic Towers wspólnie z hiszpańską firmą GRI Renewable Industries, S.L. wybuduje nowoczesny zakład do produkcji wież wiatrowych offshore dla turbin wiatrowych o mocy powyżej 15 MW. W fabryce miejsce pracy znajdzie ponad 500 osób. Z kolei w Świnoujściu powstaje terminal instalacyjny budowany przez Orlen, w którrym zatrudnienie znajdzie w nim około 100 osób. W Ustce powstaje baza serwisowa dla projektów realizowanych przez PGE. W tamtejszym porcie port serwisowy zmierza zrealizować RWE. Z kolei w Łebie analogiczną infrastrukturę wybuduje Equinor i Orlenu. Łącznie mówimy o kilku tysiącach nowych miejsc pracy.
Cytowany przez Głos Pomorza Maciej Mierzwiński z CEE Energy Group stwierdził, że pozyskanie fachowców nie jest proste. Jak zaznaczył,, w Polsce do tej pory nie kształciliśmy specjalistów w zawodach związanych z morską energetyką wiatrową. W jego opinii, obecnie najbardziej palącą kwestią dla regionów, gdzie będą realizowane inwestycje związane z offshore wind, jest pozyskanie odpowiednich kadr.
Jak wskazuje Krzysztof Tomaszewski z CEE Energy Group najtrudniej jest wykształcić pracowników w zawodach bezpośrednich produkcji, gdyż to wymaga kilku lat przygotowań.
– Niezbędne jest wsparcie szkół średnich, aby mogły mieć do dyspozycji narzędzia niezbędne dla wykształcenia absolwentów, którzy już będą przygotowani do pracy w nowych fabrykach – powiedział ekspert cytowany przez Głos Pomorza, dodając, że dodatkowym wyzwaniem dla miasta może być nadchodzący niż demograficzny.
Według rozmówców Głosu Pomorza, najpilniejszym wyzwaniem samorządów, to promocja i informacja skierowana do młodzieży i rodziców, ale także wsparcie szkół średnich informacją na temat perspektyw zawodów związanych z morską energetyką wiatrową.
– To również wsparcie finansowe zajęć dotyczących offshore (czyli kursów kwalifikacyjnych, które pozwolą na szybkie przekształcenie absolwenta w pracownika) czy też dofinansowania szkoleń dla absolwentów, dofinansowanie kursów, w tym także szkoleń BHP czy nauki języka angielskiego – mówił Tomaszewski podkreślając istotę tworzenia specjalnych centrów kształcenia zawodowego, we współpracy z pracodawcami.
Część samorządów już podejmuje działania w tym obszarze. Jak informowaliśmy w styczniu na łamach offshorewindpoland.pl, w tym roku w Lęborku ruszy budowa Branżowego Centrum Umiejętności, które będzie szkoliło kadry na potrzeby budowy morskich farm wiatrowych. Do maja 2026 r. przeszkolonych ma zostać 200 pracowników, w tym 40 osób młodych osób, 140 dorosłych i 20 nauczycieli.
Źródło: Głos Pomorza
