Skąd wziąć 500 mld zł na infrastrukturę sieciową? Odpowiedzi poszukają eksperci Konferencji PSEW 2024

Efektywna modernizacja i rozbudowa infrastruktury sieciowej są kluczowe dla zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na zieloną energię. Najbliższe lata to konieczność ambitnych inwestycji, ale już dziś wiadomo, że 140 mld złotych na inwestycje w sieci dystrybucyjne i przesyłowe to nadal niewystarczające kwoty, wobec zdiagnozowanych wyzwań. Żeby zaspokoić wszystkie sieciowe potrzeby łączne nakłady na ich rozwój mogłyby sięgnąć nawet 500 mld złotych. To, że potrzebujemy i chcemy mieć w krajowym systemie elektroenergetycznym coraz więcej źródeł OZE, jest kwestią bezdyskusyjną. Zielona energia, w tym branża energetyki wiatrowej liczy na nowe otarcie w kontekście podejścia do inwestycji sieciowych. Będą to kluczowe wątki na Konferencji PSEW 2024 w Świnoujściu, w której udział potwierdzili m.in. Grzegorz Onichimowski, Prezes Zarządu PSE oraz Marek Szymankiewicz, Prezes Zarządu ENEA Operator.

Rozwój sieci przesyłowej i sieci dystrybucyjnych jest warunkiem niezbędnym do przeprowadzenia skutecznej transformacji energetycznej. W najbliższych latach na infrastrukturę sieciową spółki przeznaczą prawie 140 mld złotych. Pięciu głównych operatorów sieci dystrybucyjnych (OSD) planuje zainwestować łącznie ponad 72,6 mld złotych w latach 2023-2028. Natomiast 10-letni plan rozwoju realizowany przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne w latach 2025-2034, zakłada wydatkowanie 64,3 mld złotych na infrastrukturę sieciową.

To jednak tylko wierzchołek góry, jeśli chodzi o potrzeby w zakresie niezbędnych inwestycji. Według projektu Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku, konsultowanego w czerwcu 2023 roku, łączne nakłady na rozwój sieci mogłyby sięgnąć nawet 500 mld złotych. Taka wartość inwestycji oznaczałaby konieczność wydatkowania średnio około 30 mld złotych rocznie. Tymczasem, najnowsze sprawozdanie Urzędu Regulacji Energetyki wskazuje, że w taryfach dystrybucyjnych na 2023 rok na inwestycje w infrastrukturę sieciową przewidziano jedynie 10 mld złotych.

Sieci dystrybucyjne wąskim gardłem transformacji

Przy trzykrotnie niższych nakładach w stosunku do sugerowanych potrzeb, nie dziwi coraz gorsza kondycja polskich sieci. Na ich niedoinwestowanie zwraca uwagę NIK w swoim raporcie wskazując, że w latach 2020-2021 żaden z operatorów systemu dystrybucyjnego (OSD) nie zrealizował uzgodnionych z URE planów inwestycyjnych. W niektórych przypadkach wydatki były niższe od zaplanowanych nawet o 48 proc., chociaż przychody z taryf dystrybucyjnych umożliwiały wydatkowanie środków na zakładanym poziomie. NIK krytykuje regulatora rynku za brak koordynacji inwestycji w modernizację sieci, a dystrybutorów energii – za ograniczenie wydatków na ten cel.

 – To, że potrzebujemy i chcemy mieć w krajowym systemie elektroenergetycznym coraz więcej źródeł OZE, jest kwestią bezdyskusyjną. Jednak polskie sieci elektroenergetyczne stają się „wąskim gardłem” transformacji energetycznej. A przed nimi ogromne wyzwania i konieczność zmian, które wymagają wieloletniego i wielokierunkowego procesu inwestycji o niespotykanej dotychczas skali. Oczywista zdaje się potrzeba modernizacji infrastruktury sieciowej oraz budowa zupełnie nowych połączeń. Jednak niezbędne są także bezzwłoczne działania PSE S.A, OSD oraz polskiego rządu, by jak najszybciej zwiększyć możliwości przyłączeniowe polskiego systemu elektroenergetycznego w kontekście dążenia do dynamicznego rozwoju OZE. Wzrost zdolności infrastruktury sieciowej winien być elementem fundamentalnym i wyjściowym do szeroko rozumianej transformacji energetycznej – podkreśla Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Głównym czynnikiem ograniczającym dynamiczny przyrost odnawialnych źródeł energii jest obecnie starzenie się infrastruktury. Widocznym efektem jest lawinowy wzrost odmów przyłączenia instalacji OZE do sieci. Jak wskazuje NIK w ostatnich latach odsetek odmów w stosunku do wszystkich złożonych wniosków zwiększył się z 5,9 proc. w 2018 r. do aż 99,3 proc. w I połowie 2022 roku

Z jednej strony kluczowa jest inwestycja w nową infrastrukturę, jak i optymalizacja wykorzystania istniejącej. Jest to możliwe dzięki realizacji inwestycji w oparciu o mechanizm cable pooling, czyli współdzielenie infrastruktury sieciowej przez różne źródła odnawialne o odmiennym profilu produkcji. Pierwsze hybrydowe instalacje OZE już w Polsce powstają. Cable pooling oraz linia bezpośrednia zostały co prawda wprowadzone do ustawy Prawo Energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii. Obecnie wymagają one jednak dodatkowego dopracowania tak, aby mogły skutecznie funkcjonować na rynku.

 – PSEW od dawna dostrzega konieczność intensyfikacji działań w sposobie i efektywności wykorzystania istniejącej już infrastruktury sieciowej. W kwestiach przyłączeniowych wymagane są pilne i przemyślane działania, nieobciążające odbiorców końcowych kosztami rozbudowy sieci, które wskazywaliśmy w raporcie „Więcej OZE w sieci”. Dialog pomiędzy OSD, PSE, PTPiREE, URE i branżą daje widoki na optymalizację zarówno istniejącej sieci elektroenergetycznej jak i ujednolicenia systemów informowania i metodykach wyznaczania możliwości przyłączeniowych w ogólnie przyjętych praktykach – dodaje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Resort klimatu zakłada, że do 2030 roku nawet połowa energii elektrycznej zużywanej w Polsce będzie pochodziła z odnawialnych źródeł. To poziom wskazany we wstępnym szkicu aktualizacji „Krajowego Planu w dziedzinie energii i klimatu do 2030 r.”, który przedstawia bazowy scenariusz – możliwy do realizacji bez zmiany obecnych polityk. Prognoza MKiŚ jest zbieżna z tym przedstawionym przez PSE, którego inwestycje sieciowe mają jasny cel – przygotowanie systemu w ciągu nadchodzącej dekady do dalszego wzrostu udziału OZE w miksie energetycznym Polski, aż do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 roku. W ramach wycenianych na ponad 64 mld zł projektów operator systemu zakłada m.in. zbudowanie ponad 4850 km nowych linii 400 kV, realizację 28 nowych i zmodernizowanie 110 istniejących stacji transformatorowych oraz wdrożenie lądowej linii stałoprądowej biegnącej z Pomorza na Śląsk.

Źródło: PSEW

Zostaw komentarz

Strona główna » Skąd wziąć 500 mld zł na infrastrukturę sieciową? Odpowiedzi poszukają eksperci Konferencji PSEW 2024