Zakończyły się czynności likwidacyjne w postępowaniu upadłościowym ST3 Offshore sp. z o.o. Jednak ze względu na złożenie sprzeciwu części wierzycieli względem listy wierzytelności postępowanie jeszcze nie może zostać zakończone.
Natalia Leszczyńska, syndyk spółki, poinformowała, że 15 września 2023 r. w Monitorze Sądowym i Gospodarczym została obwieszczona informacja o liście wierzytelności (głównej). Wierzycielom przysługiwał 14-dniowy termin na złożenie sprzeciwu do listy. Z akt postępowania upadłościowego wynika, że zostało złożonych kilka sprzeciwów, które obecnie oczekują na rozpoznanie przez sąd.
Jak podkreśliła syndyk, dopiero po ich rozpoznaniu możliwe będzie zatwierdzenie listy przez Sędziego-Komisarza, co stanowi warunek konieczny do kolejnych czynności syndyka tj. planu podziału funduszy masy upadłości. Po otrzymaniu postanowienia o zatwierdzeniu listy wierzytelności syndyk sporządza ostateczny plan podziału, który następnie jest składany do sądu, a jego procedowanie jest zbliżone do procedowania z listą wierzytelności.
Informacja o sporządzeniu przez syndyka ostatecznego planu podziału musi zostać obwieszczona w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, wierzyciele mają wówczas 14 dni na złożenie zarzutów do planu podziału. Jeżeli zarzuty nie zostaną złożone, wówczas Sąd zatwierdza plan podziału i zobowiązuje syndyka do jego wykonania – w praktyce jest to właśnie ten moment, w którym wierzycieli otrzymują należne im środki pieniężne.
Wierzytelności pracownicze ujęte są na liście wierzytelności z urzędu w I kategorii zaspokojenia, co oznacza, iż jeżeli dojdzie do częściowego zatwierdzenia listy wierzytelności w zakresie tej właśnie kategorii, o co aktualnie zabiega Leszczyńska, tłumacząc to tym, że według jej wiedzy nie ma tutaj sprzeciwów – syndyk sporządzi częściowy ostateczny plan podziału dla kategorii I, co umożliwi szybszą wypłatę należności pracowniczych. Procedura związana z wypłatą jest tutaj taka sama jako opisana powyżej.
Ponadto, w ostatnim okresie syndyk dokonał zapłaty wszystkich zaległych należności pracowniczych, ale tych powstałych po ogłoszeniu upadłości i stanowiących jednocześnie koszty postępowania upadłościowego. Zgodnie z art. 343 ust.1 Prawa upadłościowego z masy upadłości zaspokaja się w pierwszej kolejności koszty postępowania, a jeżeli fundusze masy upadłości na to pozwalają – również inne zobowiązania masy upadłości, o których mowa w art. 230 ust. 2, w miarę wpływu do masy upadłości stosownych sum. Powyższe sprowadza się do tego, że koszty są płacone z bieżących funduszy masy, nie zaś na podstawie planów podziału.
W czerwcu na łamach offshorewindpoland.pl Karol Sienkiewicz, radca prawny z Kancelarii Sienkiewicz i Zamroch Radcowie Prawni Sp.p. zwracał uwagę, że sprzedaż nieruchomości upadłego przedsiębiorcy to skomplikowana i długotrwała procedura. Jest ona dodatkowo wydłużona w stosunku do nieruchomości położonych w granicach portów morskich.
Do sześciu razy sztuka. ST3 znalazł nowego właściciela
Jak informowaliśmy, 15 września 2023 r. została zawarta ostateczna umowa ze spółką celową duńskiego Vestasa, dotycząca sprzedaży przedsiębiorstwa ST3 Offshore. Kwota transakcji wniosła 170.500.002 zł. Do zawarcia umowy doszło po 6 miesiącach od wyboru zwycięskiej oferty na podstawie przeprowadzonej w marcu kolejnej, szóstej licytacji. Wówczas oprócz Vestasa o zakup ST3 ubiegał się jeszcze jeden podmiot.
Przypomnijmy, że podmiot ST3 Offshore powstał w 2012 r. Spółka specjalizowała się w budowie stalowych fundamentów morskich farm wiatrowych (jackety oraz monopale). Od 2020 r. podmiot znajdował się w stanie upadłości. Spółka posiadała dwóch udziałowców – MARS Fundusz Inwestycyjny Zamknięty (80% udziału w kapitale spółki) i ST3 Holding GmbH (20% udziału w kapitale).
Mimo stosunkowo krótkiego okresu funkcjonowania, ST3 Offshore posiadał już dość duże doświadczenie w budowie fundamentów. W lipcu 2015 r. spółka podpisała kontrakt na dostawę 91 transition piece dla duńskiego koncernu DONG Energy (obecnie Ørsted). W 2016 r. zakontraktowała też produkcję 20 fundamentów kratownicowych. Tym samym została w 2018 r. piątym, największym w Europie dostawcą fundamentów. W wyniku złych decyzji biznesowych doprowadzono do upadku fabryki, która była wyposażona w unikatową technologię produkcji fundamentów wiatrowych.