Federalne Stowarzyszenie Niemieckich Operatorów Morskich Farm Wiatrowych (BWO) ostrzega, że zdolności przeładunkowe niemieckich portów są niewystarczające do osiągnięcia obecnie zakładanych celów w morskiej energetyce wiatrowej.
BWO wspólnie z Centralnym Stowarzyszeniem Niemieckich Firm Portowych (ZDS) wezwało do ściślejszej współpracy z rządem federalnym w celu opracowania pragmatycznego i szybkiego rozwiązania w zakresie finansowania rozwoju offshore wind w Niemczech.
– To dobrze, że rząd federalny chce wprowadzić komponent transformacji do wykorzystania przychodów z aukcji morskich farm wiatrowych – powiedział dyrektor zarządzający BWO, Stefan Thimm.
– Powinno to, między innymi, zostać wykorzystane do sfinansowania rozbudowy portów i ich połączeń z lądem. W ten sposób wspieramy ekspansję morskiej energetyki wiatrowej i zapewniamy bezpieczeństwo dostaw dzięki opłacalnej energii elektrycznej z morskiej famr wiatrowych – dla całych Niemiec. Porty bazowe morskiej energetyki wiatrowej, a także porty, które będą wykorzystywane do demontażu starych turbin wiatrowych, mogą również skorzystać na utworzeniu wielu firm w ramach łańcucha dostaw – dodał.
Angela Titzrath, szefowa ZDS, stwierdziła, że bez niemieckich portów morskich nie można osiągnąć planowanych celów ekspansji związanych z offshore wind.
– Mając na uwadze planowany przyrost produkcji energii wiatrowej na morzu, należy szybko obrać kurs polityczny na rozbudowę obszarów o dużym natężeniu ruchu w portach morskich – powiedziała.
Według niej rząd federalny ma w szczególności obowiązek przyczynić się finansowo do sukcesu transformacji energetycznej. Logiczne byłoby wykorzystanie wpływów z przyznawania licencji w ramach aukcji offshore, co nie spowodowałoby to dalszego obciążenia budżetu federalnego. Mając na uwadze cele ekspansji, nie możemy sobie pozwolić na dalsze odkładanie niezbędnych decyzji politycznych – stwierdziła Titzrath.
– Tylko wspólnie możemy sprostać wyzwaniom związanym z kryzysem klimatycznym i wysokim celom, jakie postawiliśmy sobie w zakresie ekspansji OZE w Niemczech. Dobre zaopatrzenie w energię ma kluczowe znaczenie dla przemysłu, dlatego tak ważne jest, abyśmy wspólnie zajęli dobrą pozycję w Niemczech. Hamburg, jako niemiecka stolica energii wiatrowej z dużą koncentracją firm i instytucji reprezentujących cały łańcuch wartości energii wiatrowej, jest również bardzo zainteresowany dekarbonizacją swojego przemysłu. Ekspansja energii wiatrowej i wydajne niemieckie porty morskie są kluczowym czynnikiem – powiedziała dr Melanie Leonhard, senator Hamburga ds. gospodarki i innowacji.
Według Reinharda Meyera, ministra gospodarki, infrastruktury, turystyki i pracy Meklemburgii-Pomorza Przedniego, porty w landzie przechodzą obecnie poważne zmiany strukturalne.
– Jest niezwykle jasne, że porty mają kluczowe znaczenie dla ekspansji morskiej energetyki wiatrowej, zgodnie z federalną umową koalicyjną. Już teraz robimy, co w naszej mocy, ustanawiając i wzmacniając porty w Sassnitz-Mukran i Rostocku jako lokalizacje instalacji, usług i dostawców – stwierdził.
Z kolei Olaf Lies, minister gospodarki, transportu, budownictwa i cyfryzacji Dolnej Saksonii poinformował, że rozbudowa portu w Cuxhaven o dodatkowe miejsca postojowe została już zatwierdzona, a kraj związkowy Dolna Saksonia zgodził się, podobnie jak operator portu, wnieść 100 milionów euro na rozbudowę Niemieckiego Centrum Przemysłu Morskiego DOIZ w Cuxhaven.
– Szlezwik-Holsztyn to kraj energii wiatrowej położony między dwoma morzami. Nasze porty na zachodnim wybrzeżu mogą odegrać jeszcze większą rolę w transformacji energetycznej całych Niemiec. Konserwacja, naprawy lub demontaż i recykling morskich turbin wiatrowych mogą być idealnie przeprowadzane właśnie stamtąd. Szlezwik-Holsztyn jest gotowy, aby być dobrą lokalizacją dla firm z branży offshore wind – mówi Tobias Goldschmidt, minister ds. transformacji energetycznej, ochrony klimatu, środowiska i przyrody kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn.
Jak informowaliśmy pod koniec stycznia na offshorewindpoland.pl, w liście do Federalnej Agencji Sieci (BNetzA) Federalna Agencja Morska i Hydrograficzna (BSH) poinformowała o tym, że wystąpią opóźnienia w budowie infrastruktury przyłączeniowej dla projektów o łącznej mocy 6 GW. W przypadku jednej z farm o mocy 2 GW opóźnienie sięgnie dwóch lat. Jak tłumaczy BSH, powodem są wąskie gardła w łańcuchu dostaw.
Obecnie moc zainstalowana w morskiej energetyce wiatrowej w Niemczech wynosi blisko 8,5 GW (8.465 MW). Do 2030 r. ma wzrosnąć do 30 GW, a w perspektywie do 2035 i 2045 r. odpowiednio do 40 i 70 GW.
Źródło: Federalne Stowarzyszenie Niemieckich Operatorów Morskich Farm Wiatrowych
