Dzięki inwestycjom w morskie farmy wiatrowe Polska awansowała w 62. edycji rankingu EY RECAI, w którym analizowana jest atrakcyjność państw pod względem inwestycji w OZE – z 17 na 15 pozycję. Dla porównania jeszcze w 2021 r. nasz kraj zajmował 22 lokatę.
Międzynarodowa firma konsultingowa EY od ponad 20 lat bada kraje pod kątem atrakcyjności dla inwestorów w OZE. Pozycję lidera niezmiennie zajmują Stany Zjednoczone. Na drugim miejscu już drugi rok z rzędu są Niemcy, a za nimi znalazły się Chiny, Francja i Australia.
Jak wskazuje EY, awans Polski w rankingu RECAI to efekt rozwoju morskiej farmy wiatrowe. W tym kontekście analitycy wskazują na rozpoczęcie budowy pierwszej w naszym kraju morskiej farmy wiatrowej Baltic Power o mocy 1,2 GW. W tym kontekście eksperci zwracają uwagę, że jej finansowanie, w wysokości 4,73 mld euro, z kredytem wynoszącym 4,4 mld euro, jest największym w historii rynku.
W ramach pierwszej fazy rozwoju offshore wind w Polsce realizowane są projekty o łącznej mocy 4,7 GW. Równolegle jest w Świnoujściu budowany jest terminal instalacyjny, który będzie mógł być wykorzystywany do obsługi i instalacji turbin wiatrowych o mocy 15 MW lub większej. Jego budowa ma się zakończyć na początku 2025 r. Jak wskazuje EY, docelowo będzie wykorzystywany nie tylko jako wsparcie Baltic Power, ale także inwestycji niemieckich, szwedzkich i duńskich.
Nie bez znaczenia jest również zapewnienie odpowiedniego otoczenia regulacyjnego w postaci ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych. W tym roku Ministerstwo Infrastruktury zakończyło proces przyznawania pozwoleń lokalizacyjnych dla kolejnych 10 morskich farm wiatrowych w ramach tzw. II fazy systemu wsparcia. Potencjalna moc turbin na tym obszarze jest szacowana na 9,5 GW. Ponadto, w ramach niedawnej nowelizacji ustawy o OZE zwiększony został poziom mocy instalacji w systemie aukcyjnym z 5 do 12 GW. W efekcie moc zainstalowana w morskich farmach wiatrowych ma w perspektywie 2040 r. ma wynieść 18 GW.
Jak wskazuje Jarosław Wajer, partner EY, i lider Działu Energetyki w Polsce oraz regionie CESA. wprowadzając nowe przepisy, będące jednym z wymaganych przez Unię Europejską kamieni milowych niezbędnych do otrzymania funduszy z KPO, Polska zwiększyła udział OZE w swoim miksie energetycznym
– Pod koniec czerwca tego roku moc odnawialnych źródeł energii w Polsce wynosiła 25 GW, czyli o 5 GW więcej niż rok temu – stwierdził.
Należy nadmienić, że według danych Agencji Rynku Energii, na koniec września moc zainstalowana w OZE w Polsce przekroczyła 27 GW.
Ponadto, EY zwraca uwagę na umowę podpisaną między Polskim Towarzystwem Morskiej Energetyki Wiatrowej a Norwegian Offshore Wind, której celem jest wymiana wiedzy i doświadczeń, by stymulować innowacyjność oraz poprawić konkurencyjność polskiego sektora morskiej energetyki wiatrowej.
