W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o przedstawionej aktualizacji strategii PGE Polskiej Grupy Energetycznej, która uwzględniła m.in. rozszerzenie programu offshore wind do 7,3 GW. Największy w Polsce producent wskazał, że chce się transformować, w związku z czym zapowiedział m.in. odejście od węgla w ciepłownictwie do 2030 r. Zarząd PGE S.A poinformował wczoraj, że uchylił uchwałę przyjmującą aktualizację Strategii Grupy PGE. Wyjaśniono, że decyzja spowodowana jest koniecznością zakończenia procesu powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE).
Wczoraj późnym popołudniem dowiedzieliśmy się, że aktualizacja strategii Grupy PGE jest ściśle powiązana z powstaniem NABE. W związku z tym, Zarząd PGE S.A postanowił uchylić aktualizację strategii Grupy PGE.
Zgodnie z rządowym programem do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego przeniesione zostaną wszystkie aktywa węglowe spółek energetycznych. Dzięki temu elektrownie konwencjonalne będą mogły przez kolejne 20 – 30 lat funkcjonować, odbierać polski węgiel i gwarantować bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej. Ponadto NABE pozwoli spółkom energetycznym zwiększyć inwestycje w nowe aktywa technologiczne w zakresie bezemisyjnej energii (np. morskie farmy wiatrowe), tak aby „przeprowadzić w Polsce sprawiedliwą transformację energetyczną, rozłożoną w czasie i z poszanowaniem interesów pracowniczych”.
Aktualizacja strategii zderzyła się z ostrą reakcją górników oraz stała się polityczną kością niezgody – i jak donosiły media – zagrożone było stanowisko prezesa Wojciecha Dąbrowskiego.
-Ceną za utrzymanie prezesury przez Dąbrowskiego było wstrzymanie realizacji aktualizacji strategii PGE – informuje Parkiet.
Tym samym aktualizacja strategii PGE musi poczekać do powstania NABE.