Zamieszanie wokół rozbudowy portu w Ustce

W poniedziałek burmistrz miasta Ustka Jacek Maniszewski poinformował w mediach społecznościowych, że nie będzie rozbudowy portu w Ustce, a taką informację miał dostać od Ministerstwa Infrastruktury na piśmie. Do doniesień odniósł się sam resort, który zaprzeczył informacji. Rząd ma nie rezygnować z rozbudowy portu zewnętrznego w tym mieście, a korekta projektu uwzględnia zakończenie projektu w 2028 r. Maniszewski podkreślił wczoraj, że powstanie baz serwisowych dla morskich farm to kwestia niezależna od rozbudowy portu w Ustce.

Przedstawiciel miasta Ustki poinformował na Facebooku, że nie będzie rozbudowy portu w Ustce. Urząd miał dostać taką informację w dniu 7 lipca br. od Ministra Infrastruktury.

-Do połowy 2026 roku planowane jest jedynie dostosowanie portu do możliwości obsługi jednostek serwisowych dla offshore, w tym m.in. remont falochronów. Według Ministerstwa decyzja wynika z niemożliwości dotrzymania terminów wskazanych w KPO, z którego inwestycja miała być finansowana – wyjaśnił Maniszewski we wpisie.

-Jestem nią rozczarowany, gdyż od kliku miesięcy prowadziliśmy dialog w sprawie planowanej rozbudowy, którą postrzegam jako inwestycję potrzebną całemu regionowi słupskiemu. Dla Ustki większy port byłby szansą na drugą, obok turystyki, silną gałąź gospodarczą. Oczekiwałem też, że powstanie alternatywna droga łącząca port z drogą krajową z pominięciem centrum, a nasze miasto otrzyma wsparcie na realizację inwestycji służących mieszkańcom i turystom tj. Centrum Kultury czy remont promenady – wyjaśniał dalej.

W jego ocenie wątpliwości budziła skala planowanej rozbudowy. Dodał, że z pisma wynika, że decyzja zapadła, ale wyraził nadzieję na powrót do rozmów.

Rząd zaprzecza

Wczoraj do sprawy i doniesień medialnych odniosło się samo Ministerstwo Infrastruktury. Resort poinformował, że rząd nie rezygnuje z budowy portu zewnętrznego. Na etapie projektowym dokonano korekty koncepcji ze względy na aspekt finansowy dotycząc Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Zakończenie inwestycji planowane jest nie w 2026 r., a w 2028 r.

Ustka: do rozmów wrócimy, przygotowujemy pismo

Maniszewski poinformował wczoraj 13 lipca br., że „wygląda na to”, że strony wrócą do rozmów.

– Przygotowujemy odpowiedź na otrzymane pismo. To prawda, że za najbardziej pilną uważam poprawę bezpieczeństwa w naszym porcie – więc to dobrze, że remont falochronów ma zostać zrealizowany do połowy 2026 roku.

Co z infrastrukturą dla offshore wind?

Doniesienia wydały się niepokojące ze względu na plany budowy baz serwisowych dla morskich farm wiatrowych. Maniszewski odpowiedział na Facebooku, że jest to kwestia niezależna od rozbudowy portu.

-Powstanie baz serwisowych dla morskich farm to kwestia niezależna od rozbudowy – dwie firmy PGE Baltica i RWE zamierzają tworzyć bazy na terenach portu zachodniego. Jestem przekonany, że to szansa na rozwój i nowe miejsca pracy – poinformował.

Redakcja Głosu Pomorza wskazuje, że po analizie odstąpiono od koncepcji budowy terminalu instalacyjno-serwisowego w porcie zewnętrznym, ponieważ możliwe do wykonania do połowy 2026 r. jest dostosowanie istniejącego portu wewnętrznego do obsługi wyłącznie jednostek serwisowych.

– Natomiast plan związany z budową zewnętrznego portu jest wciąż aktualny. Musimy przeanalizować źródło finansowania z funduszy unijnych, ale innych niż KPO. Zakładamy, że nowy port w Ustce powstanie – powiedział wiceminister Marek Gróbarczyk.

Czytamy dalej, że z funduszy KPO zostanie przeprowadzony remont falochronów wschodniego i zachodniego oraz prace pod podczyszczeniowe. Ma to zapewnić „wymaganą funkcjonalność infrastruktury serwisowej MFW i stworzyć odpowiednie zaplecza portowe”. Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni, poinformowała Głos Pomorza, że Urząd Morski w Gdyni nie zaprzestał prac nad portem zewnętrznym w Ustce. Obecnie w trakcie rozstrzygania jest przetarg na opracowanie raportu o oddziaływaniu na środowisko dla planowanego przedsięwzięcia „Budowa Portu Zachodniego w Ustce”.

W związku z planami budowy farm na Bałtyku dwóch inwestorów planuje lokalizację swoich baz serwisowych w usteckim porcie. W październiku 2021 r. podpisano w tej sprawie list intencyjny z PGE Baltica, a rok później odbyła się w porcie konferencja prasowa, na której spółka potwierdziła budowę bazy na terenach po dawnym Korabiu. Dodatkowo w Ustce powstać ma Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Wiatrowej. Natomiast wstępną umowę na powstanie bazy z niemiecką firmą RWE Offshore Wind Poland Sp. z o.o. zawarł Zarząd Portu Morskiego Ustka. W celu nawiązywania współpracy i wymiany doświadczeń, Ustka przystąpiła do porozumienia sektorowego na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej.

Baza operacyjno-serwisowa zostanie wybudowana przez PGE Baltica. Teren, na którym powstanie, znajduje się pomiędzy ulicą Bohaterów Westerplatte (po jej wschodniej stronie) a brzegiem Słupi. Spółka rozpoczęła już opracowywanie najbardziej optymalnej koncepcji zagospodarowania terenu.

Przebudowę nabrzeża zaplanowano w taki sposób, żeby umożliwić wykorzystanie części terenu przez kadrę techniczną wcześniej, jeszcze na etapie budowy morskich farm wiatrowych. Zgodnie z harmonogramem pierwsze prace budowlane rozpoczną się w 2024 r. Centrum serwisowe rozpocznie działalność w 2026 r.

Źródło: Głos Pomorza, Twitter, Facebook, Urząd Miasta w Ustce

Zostaw komentarz

Strona główna » Zamieszanie wokół rozbudowy portu w Ustce