Na social mediach pojawiła się kolejna fałszywa kampania promocyjna zachęcająca do inwestycji jako partner projektu morskiej farmy wiatrowej Baltic Power na Morzu Bałtyckim. Jest to oczywiście oszustwo. Inwestor w marcu br. ostrzegał przed pojawiającymi się w Internecie fałszywymi informacjami o możliwości np. zaangażowania się w projekty energetyczne.
Jeden z czytelników naszego portalu podesłał link do reklamy oferującej możliwość zastania partnerem w projekcie morskiej farmy wiatrowej na Morzu Bałtyckim.
Na banerze figuruje informacja, w której namawia się do pozostania partnerem w projekcie Baltic Power, obiecując zarobki rzędu 6 tys. zł miesięcznie. Miałoby to związek z wystartowaniem budowy infrastruktury przesyłowej dla MFW. Pod zdjęciem pojawia się też fałszywa domena nawiązująca do Orlenu.
Jest to oczywiście kolejne OSZUSTWO, do którego dopuszczają się osoby wykorzystujące popularność rozwijających się projektów morskich farm wiatrowych.
O pojawiających się w Internecie fałszywych informacjach na temat projektu i możliwości zaangażowania się informował Orlen już wielokrotnie. Przestrzegał przed klikaniem w reklamy, ostrzegając, że można paść ofiarą oszustwa.
Spółka projektowa należąca do polskiego koncernu Orlen i kanadyjskiego inwestora Northland Power informowała w marcu br., że fałszywe ogłoszenia gwarantujące rzekome bardzo wysokie i pewne zyski pojawiają się przede wszystkim na portalach Facebook, YouTube, licznych stronach internetowych, w mailingach, esemesach czy reklamach internetowych. Fałszywe ogłoszenia zachęcają najczęściej do inwestowania w akcje spółek Grupy ORLEN – w tym Baltic Power – oraz projekty inwestycyjne prowadzone przez Grupę. Ogłoszenia te wykorzystują bezprawnie nazwę i znaki firmowe instytucji państwowych, spółek skarbu państwa czy wizerunki powiązanych z nimi osób.
- Zdjęcia profilowe często przedstawiają przerobione logo Baltic Power lub innych spółek skarbu państwa. Wykorzystywane są też w grafikach postów czy w reklamach.
- Należy zwracać uwagę na podejrzane nazwy profili, z których pochodzą posty. W przykładowej grafice przedstawiają nazwę zbliżoną do BALTIC POWER. Dobrym sposobem na weryfikację prawdziwości profilu jest także sprawdzenie liczby obserwujących. Jeśli jest niewielka, może to oznaczać, że strona tylko podszywa się pod daną firmę.
- Teksty postów zawierają nieprawdziwe informacje o rzekomych inwestycjach i aktywach Grupy ORLEN czy innych spółek skarbu państwa. Mogą zawierać także błędy językowe.
- Grafiki umieszczone w postach to często fotomontaże, którymi Baltic Power nie posługuje się w swojej komunikacji. Na zdjęciach można też zobaczyć sylwetki polityków, sportowców czy członków zarządów spółek skarbu państwa.
- Na grafikach mogą występować różne kolory tekstów, których Baltic Power nie używa w swojej komunikacji.
- Posty prowadzą do stron, które w żaden sposób nie są powiązane z Baltic Power, jego udziałowcami lub licencjonowanymi domami maklerskimi.
- Pod postami, które zawierają nieprawdziwe informacje może występować duża liczba negatywnych reakcji oraz mała liczba komentarzy, co może świadczyć o ukrywaniu komentarzy osób, które próbują ostrzec innych przed oszustwem.
WAŻNE! Spółka Baltic Power nigdy nie prowadziła i nie prowadzi bezpośredniej komunikacji z klientami w zakresie inwestowania, w szczególności w formie kontaktu telefonicznego.
Więcej informacji oraz formularz do zgłaszania prób oszustwa można znaleźć na stronie: orlen.pl/pl/ostrzegamy
Źródło: Orlen, własne
