Baltic Power przybliża kulisy budowy morskiej farmy wiatrowej

Udostępnij

Morskie farmy wiatrowe to stabilne źródło pozyskiwania zeroemisyjnej energii. Ich budowa to złożony proces, który wymaga wielu lat przygotowań. Grupa Orlen rusza z serią wywiadów, które mają przybliżyć jak powstają inwestycje, które mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski.

W sieci pojawił się pierwszy z cyklu wywiadów, w którym udział wzięli Jarosław Broda, prezes zarządu Baltic Power i Jens Poulsen, członek zarządu Baltic Power. Podsumowują w nim dotychczasową trzyletnią współpracę Orlen i Northland Power czy realizacji projektu morskiej farmy wiatrowej. Jak zaznaczyli uzyskanie wszystkich niezbędnych pozwoleń, zawarcie umów na wszystkie kluczowe komponenty i zabezpieczenie niezbędnego finansowania potrzebne były dwa lata. Jak zaznaczył prezes Broda, w efekcie współpracy z kanadyjskim partnere, udało się skrócić proces negocjowania umów o jedną trzecią, podobnie w przypadku zapewnienia project finance nad którym pracowało aż sześciu różnych doradców. W efekcie ich pracy 25 instytucji finansowych z różnych państw zdecydowało się kredytować inwestycje Orlenu i Northland Power na kwotę 4,4 mld euro.

Podkreślił, że w dotychczasowe prace był zaangażowany zespół liczący ponad 100 osób, który w ciągu ostatnich dwóch lat pracy nad projektem mógł wypić nawet 18 tys. filiżanek kawy. Obecnie nad inwestycją pracują przedstawiciele z 18 krajów.

Istotne znaczenie w realizacji projektu ma udział polskich firm. Jak wskazał prezes Broda, Orlen i Northland Power zamierzają sprostać wyzwaniu i zrealizować cel jaki został wskazany w porozumieniu sektorowym na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej tj. udziału local content na poziomie 20-30%.

Źródło: Orlen

Autor

Zostaw komentarz