Pierwszego dnia 19. edycji Konferencji PSEW 2024 w Świnoujściu odbyła się dyskusja pt. “Morska energetyka wiatrowa – gdzie jesteśmy?”. Tematyka rozmów skupiała się wokół sprawnej realizacji projektów offshore wind, wyzwań, współpracy z interesariuszami czy inwestycji przemysłowych jako czynnika rozwoju regionalnego. Portal OffshoreWindPoland.pl jest patronem medialnym wydarzenia.
Dariusz Marzec, prezes PGE Polska Grupa Energetyczna, we wstępie do debaty nad postępami realizacji projektów morskiej energetyki wiatrowej, powiedział, że inwestycje offshore wind są jednym z kluczowych kierunków rozwoju PGE, a 2024 r. jest szczególnie ważny, gdyż już niebawem mają zapaść kluczowe decyzje w tym temacie.
-Stoimy u progu podjęcia finalnej decyzji inwestycyjnej (FID) dla MFW Baltica 2. Zakończyliśmy kontraktację, dopinamy finansowanie i jesteśmy w trakcie dialogu z instytucjami finansowymi – powiedział
Jarosław Broda, prezes Baltic Power zauważył, że fizyczna budowa projektów offshore wind jest już de facto realizowana. W maju 2023 r. ruszyła inwestycja związana ze stacją będącą lądową częścią infrastruktury związanej z morską farmą wiatrową Baltic Power. Będzie ona pełniła funkcję węzła dla linii kablowych przesyłających energię elektryczną z podstacji morskich oddalonych o blisko 30 kilometrów. Projekt idzie pełną parą i mimo licznych wyzwań, utrzymuje się w ryzach narzuconego harmonogramu.
-Partnerzy nie są tylko od tego, by się od siebie uczyli. To też metoda na mitygację ryzyk – podkreślił.
Broda wskazał, że inwestorzy mierzą się obecnie z wieloma ryzykami. Są to między innymi problemy w łańcuchach dostaw czy badaniach geologicznych. Jego zdaniem, dla efektywnej realizacji podobnych przedsięwzięć niezbędne jest zrozumienie miejsca morskiej energetyki wiatrowej w miksie energetycznym kraju. Dostrzega też ważną rolę edukacji kadr na poziomie administracji i inwestorów.
Senator RP Stanisław Gawłowski wskazał, że ważną kwestią jest temat pełnomocnika ds. offshore wind. Obecnie w Polsce są dwa urzędy morskie, przez co kompetencje są podzielone. Ubieganie się do pozwolenia do dziesiątek urzędów prowadzi do różnego rodzaju problemów, ale też wydłużenia realizacji projektów.
-Umowny pełnomocnik to ‘jedno okienko’, w ramach którego inwestor czy inny podmiot będzie mógł uzyskać wszystkie zgody i koncesje. Musi to być urząd ds. Bałtyku, a nie “urząd bałtycki”. Dziś wiemy więcej, a ciągle się uczymy. Potrzebna jest jedna, wyspecjalizowana administracja – powiedział.
O nieustannych zmianach na rynku wypowiedział się także Jarosław Wajer, Partner i Lider Działu Energetyki w Polsce i regionie CESA w EY.
-Energetyka offshore wykonała dużo więcej niż oczekiwaliśmy kilka lat temu. Jest drożej, ale wszystko jest wokół nas tak naprawdę drogie. Trzeba na energetykę wiatrową patrzeć przez pryzmat miksu energetycznego kraju, czyli całościowo- wskazał.
Wśród prelegentów nie mogło zabraknąć reprezentanta Ocean Winds, jednego z największych deweloperów morskiej energetyki na świecie. Kacper Kostrzewa, dyrektor projektu BC-Wind poinformował, że przedsięwzięcie polegające na budowie jednej z pierwszych w naszym regionie morskiej farmy wiatrowej znajduje się w zaawansowanej fazie rozwoju. Jego firma skupia się obecnie na projektowaniu elementów infrastrukturalnych oraz kontraktacji, które mają zostać ukończone jeszcze w 2024 r.
-Jest to proces, długi, złożony, to pierwsze projekty w Polsce. Trudno oczekiwać, że wszystko przejdzie bez problemów. Staramy się uczyć na błędach popełnionych przez innych. Były pewne aspekty, których nie byliśmy w stanie przewidzieć, jak agresja Rosji na Ukrainę, co miało wpływ na inwestycje offshore wind pod względem dostępu dostawców i cen. Nie zrobiliśmy nic źle, ale jest wiele obszarów do poprawy. Naszym zadaniem na ten rok jest zamknięcie wszystkich komponentów projektu – mówił Kostrzewa.
O swoich doświadczeniach opowiedział także Sławomir Michaluk, dyrektor ds. projektów offshore wind w Vestas. W swoim wystąpieniu skupił się przede wszystkim na projekcie Baltic Power – morskiej farmy wiatrowej o mocy do 1,2 GW, która ma zasilać w czystą energię ponad 1,5 miliona gospodarstw domowych. Poinformował, że prace produkcyjne zostały już rozpoczęte.
-Produkcja na MFW Baltic Power została rozpoczęta. Są już produkowane łopaty i gondole. W przyszłym roku planujemy instalację turbin – powiedział.
Później odniósł się także do innych przedsięwzięć realizowanych przez Vestas.
-W tym momencie jesteśmy skupieni na optymalizowaniu turbiny o mocy 15 MW. W naszym pipelinie znajduje się ponad 12 GW na różnych etapach kontraktowania (…) Ta przygoda, by być tu, gdzie jesteśmy, zaczęła się dużo wcześniej, kilkanaście lat temu, kiedy koncepcje turbin, kiedy były dyskutowane. Wtedy rozpoczęła się faza projektowania i inżynierii. (…) Osiągnęliśmy już dzienny rekord produkcji energii wiatrowej. Otrzymaliśmy kluczowy certyfikat. Potwierdza to, że potrafimy pracować, co jest dobrym sygnałem dla inwestorów i firm ubezpieczeniowych – powiedział.
Piotr Otawski, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska postanowił odczarować mit dotyczący wpływu procedur środowiskowych jako głównego czynnika wydłużających się harmonogramów w projektach. Jego zdaniem wiele zmieniło się od momentu wejścia w życia ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych.
-W GDOŚ w tym roku podjęliśmy działania w zakresie wzorców dla raportów OOŚ, wytycznych dla RDOŚ, by inwestorzy wiedzieli, czego oczekiwać na etapie badań. Chcemy w tym roku sporządzić wytyczne do samego raportu, by ta druga faza odbywała się w sposób skanalizowany – powiedział.
Przypomniał, że w październiku 2023 r. została przyjęta Dyrektywa RED III, która wymusza przyspieszenie procedur, do czego GDOŚ chce się przystosować.
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie artykułu jest możliwe tylko za zgodą wydawcy BlueGreen Content Studio.
