Polenergia ponawia apel. Potrzebne zmiany, które skrócą proces wydawania pozwoleń

– Obecne przepisy sprawiają, że procesy pozwoleniowe trwają zbyt długo. Naszym zdaniem nie są wystarczająco dostosowane do specyfiki projektów, które prowadzimy na Morzu Bałtyckim – stwierdził Michał Michalski, prezes Polenergii, w rozmowie z Business Insider Polska. Już po raz kolejny największa prywatna spółka energetyczna w Polsce apeluje o zmianę przepisów w tym zakresie.

W jego opinii, jeśli chcemy zabezpieczyć się na wpływ kolejnych negatywnych turbulencji na Polskę i jej gospodarkę, droga do budowy nowych źródeł energii, liczonych przecież w gigawatach, powinna być znacząco uproszczona.

– Stanowi to oczywiście ważny element rozmów toczących się pomiędzy inwestorami a samym ustawodawcą. Robimy to w ramach organizacji, do których należymy, np. Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej – stwierdził rozmówca Business Insider Polska.

Jak podkreślił prezes Michalski, każdy kolejny miesiąc bez rozwiązań wspierających rozwój rynku energetycznego naraża inwestorów na większą ekspozycję związaną z globalnymi problemami, z którymi mierzą się deweloperzy na całym świecie. Według prezesa Polenergii, one również rezonują na polskie spółki, które korzystając z globalnego łańcucha dostaw.

– Tym bardziej, że w przypadku Polski, w kontekście problemów, o którym rozmawiamy, mówimy o ryzyku szczególnym. Jesteśmy krajem, który ma bardzo dużo do nadrobienia, jeśli chodzi o zakładane do osiągnięcia cele klimatyczne. Jesteśmy przekonani, że każde działanie, które spowalnia rozwój rynku energetycznego, ma też wpływ na spowolnienie rozwoju całej polskiej gospodarki – powiedział prezes Michalski w rozmowie z Business Insider Polska.

Equinor i Polenergia realizują wspólnie trzy morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy do 3 GW. Oprócz projektów MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III, partnerzy rozwijają także 1,56 GW mocy w ramach projektu Bałtyk I, który jest najbardziej zaawansowaną inwestycją drugiej fazy offshore wind w Polsce. Projekt jest przygotowywany do aukcji w 2025 r.

Prezes Polenergii wskazał, że najważniejszym kamieniem milowym, którego realizacji spodziewa się inwestor w 2024 r., jest pozwolenie na budowę dla morskich farm wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III.

– Chcielibyśmy, aby pierwsza energia z tych dwóch projektów, o łącznej mocy 1,44 GW, popłynęła do sieci w 2027 r. Oznacza to uruchomienie farm w trybie rozruchu, natomiast funkcjonowanie farm w oparciu o koncesję na wytwarzanie planowane jest od 2028 r. – stwierdził rozmówca Business Insider Polska.

W tym kontekście wskazał, że spółka na bieżąco prowadzi działania mające na celu zabezpieczenie łańcucha dostaw na potrzeby realizacji farm wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III.  

– W 2024 r. chcielibyśmy zakończyć kontraktowanie głównych elementów dla tych projektów – powiedział prezes Michalski.

Źródło: Business Insider Polska

Zostaw komentarz

Strona główna » Polenergia ponawia apel. Potrzebne zmiany, które skrócą proces wydawania pozwoleń