Europejski sektor energetyki wiatrowej odnotował znaczący wzrost w 2024 roku – informuje Europejskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej WindEurope. – Pakiet na rzecz Energetyki Wiatrowej, a następnie Europejska Karta Energii Wiatrowej poprawiły wiele elementów w branży wiatrowej. Łańcuch dostaw odradza się i rozwija. Jednak europejski sektor energetyki wiatrowej wciąż stoi przed ogromnymi wyzwaniami. UE i rządy muszą zrobić więcej, aby wesprzeć rozwój energetyki wiatrowej w celu osiągnięcia celów klimatycznych i energetycznych. I jeszcze bardziej wzmocnić europejski przemysł wiatrowy – komentuje Giles Dickson, prezes WindEurope.
Według najnowszych danych, w ciągu ostatnich 12 miesięcy branża zainwestowała 11 miliardów euro w nowe zakłady produkcyjne, a w ramach aukcji przyznano prawa dla instalacji o łącznej mocy 19 GW tylko w segmencie morskich farm wiatrowych. WindEurope podsumowuje osiągnięcia po podpisaniu Europejskiej Karty Energetyki Wiatrowej (ang. EU Wind Charter). Przypomnijmy, że podpisany w ubiegłym roku dokument zobowiązał 26 rządów UE, Komisję Europejską i europejską branżę wiatrową (ok. 300 firm sygnatariuszy) do wdrożenia 15 środków określonych w europejskim pakiecie energii wiatrowej (ang. European Wind Power Package) w celu wzmocnienia europejskiej branży wiatrowej.
Co udało się zrobić? Podsumowanie WindEurope
Większość z 15 środków została wdrożona lub jest w trakcie wdrażania. Mają one pozytywny wpływ na branżę energetyki wiatrowej:
- Publiczne instytucje finansowe udzielają większego wsparcia łańcuchowi dostaw dla sektora energetyki wiatrowej i logistyki. Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) utworzył i zaczął wykorzystywać swój (początkowo) kontrgwarancyjny instrument o wartości 5 mld euro dla energetyki wiatrowej. Ułatwia to prywatnym bankom zapewnienie gwarancji należytego wykonania umowy, które są wymagane, gdy producenci turbin sprzedają je deweloperom farm wiatrowych. Ten mechanizm odblokowuje projekty, które w przeciwnym razie mogłyby nie zostać zrealizowane. Komisja Europejska zaczęła przyznawać dotacje za pośrednictwem Funduszu Innowacji UE zakładom produkującym i rozwijającym turbiny wiatrowe. W ramach ostatniego zaproszenia do składania wniosków w ramach Funduszu Innowacji Komisja przyznała dotacje w wysokości 220 mln euro sześciu zakładom.
- Wiele państw członkowskich udzieliło publicznego wsparcia finansowego i gwarancji na inwestycje w nowe fabryki produkujące sprzęt oraz w porty i inną infrastrukturę, która ma kluczowe znaczenie dla sektora energetyki wiatrowej. Dzięki temu, a także dzięki finansowaniu przez UE i EBI, europejski łańcuch dostaw sprzętu wiatrowego i sieciowego rozwija obecnie 30 nowych fabryk w całej Europie. Tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy branża zainwestowała 11 mld euro w nowe zakłady produkcyjne. Do końca przyszłego roku Europa będzie w stanie produkować łącznie 9,5 GW w morskich turbinach wiatrowych i 22,5 GW w lądowych turbinach wiatrowych rocznie. Europa buduje obecnie około 20 GW nowych farm wiatrowych rocznie.
- Hiszpania i Niemcy wdrożyły koncept Europejskiej Karty Energetyki Wiatrowej w krajowych planach działania. W marcu (podczas dorocznego wydarzenia WindEurope w Bilbao) hiszpański rząd i branża wiatrowa podpisały Hiszpańską Kartę Wiatrową – obejmującą sześć kluczowych działań, w tym ulepszone projektowanie aukcji i zwiększenie mocy produkcyjnych. W październiku Niemcy wprowadziły 5-punktowy plan działania w zakresie energetyki wiatrowej, kładąc duży nacisk na następujące działania: zapewnienie równych szans niemieckim/europejskim producentom sprzętu wiatrowego i konkurentom spoza Europy; oraz wzmocnienie cyberbezpieczeństwa i bezpieczeństwa danych niemieckich farm wiatrowych i przemysłu wiatrowego.
- Niemcy dały przykład innym krajom w swoim podejściu do wydawania pozwoleń na budowę nowych farm wiatrowych. Są pierwszym krajem, który w pełni zastosował nową zasadę prawną UE, zgodnie z którą wydawanie pozwoleń na budowę elektrowni wiatrowych leży w „nadrzędnym interesie publicznym” – oraz inne nowe przepisy UE dotyczące wydawania pozwoleń. Obecnie wydają pozwolenia na sześc razy więcej lądowych farm wiatrowych niż 5 lat temu – tylko w tym roku wydano pozwolenia na ponad 12 GW. Dzięki większej liczbie nowych farm wiatrowych, Niemcy odnotowują teraz znacznie więcej projektów w ramach aukcji wiatrowych. W tym roku udało im się sprzedać na aukcji 11 GW w nowych lądowych farmach wiatrowych. Rządy w całej Europie sprzedają na aukcjach rekordowe ilości nowych farm wiatrowych, co dobrze wróży branży. W 2024 r. w całej Europie przyznano 19 GW nowych mocy w sektorze offshore wind.
- Wiele krajów uruchomiło w tym roku swoje pierwsze w historii aukcje dla sektora energetyki wiatrowej. Rumunia właśnie przyznała 1 GW kontraktów róznicowych (CfD) na lądową energetykę wiatrową. Estonia i Norwegia przeprowadziły swoje pierwsze aukcje dla morskiej energetyki wiatrowej, z kolei Polska ma to zrobić w 2025 r. Słowacja rozwija swoje pierwsze farmy wiatrowe.
- Rok 2024 ma być rekordowy pod względem umów PPA na odnawialne źródła energii podpisane przez korporacyjnych odbiorców energii elektrycznej. W umowach zakontraktowano w sumie 11 GW mocy wiatrowej.
Wyzwania
Mimo pozytywnych trendów, sektor energetyki wiatrowej nadal boryka się z istotnymi wyzwaniami. Obecna moc zainstalowana w UE wynosi 225 GW (onshore i offshore wind), a przewidywany wzrost do 350 GW do 2030 roku nie spełnia założonego przez UE celu 425 GW.
– Oczekuje się, że w nadchodzących latach Europa zbuduje więcej nowych farm wiatrowych niż w ostatnich latach. Wiatr stanowi obecnie 20% zużycia energii elektrycznej w Europie. Oczekujemy, że do 2030 r. udział ten wyniesie około 30%. Wzrost ten nie wystarczy jednak do osiągnięcia ambitnych celów UE w zakresie bezpieczeństwa energetycznego. Oczekujemy, że moc elektrowni wiatrowych w UE wzrośnie z 225 GW obecnie do 350 GW do 2030 r. – cel UE wynosi 425 GW – wskazuje WindEurope.
Główne bariery rozwoju to:
- Zbyt wolna modernizacja i rozbudowa sieci przesyłowych i dystrybucyjnych
- Ograniczone wdrażanie nowych przepisów dotyczących wydawania pozwoleń
- Trudności w elektryfikacji przemysłu przez odbiorców końcowych
Istotnym sygnałem ostrzegawczym dla branży była niedawna nieudana duńska aukcja offshore wind, która pokazała znaczenie właściwego projektowania systemów aukcyjnych, szczególnie w kontekście wykorzystania kontraktów różnicowych zamiast aukcji z nieograniczonymi ofertami negatywnymi.