Zarząd Siemens Gamesa, hiszpańskiej spółki-córki należącej do Siemens Energy, próbuje wyciągnąć spółkę z trudnej sytuacji finansowej. W tym celu zamierza zwolnić 4100 pracowników. To ok. 15% osób zatrudnionych w firmie zajmującej się produkcją turbin wiatrowych.
Informację podała agencja Reutersa powołując się na wewnętrzny list Jochena Eickholta, prezesa Siemens Gamesa, skierowany do pracowników spółki.
– Nasza obecna sytuacja wymaga dostosowania, które wykracza poza zmiany organizacyjne. Musimy dostosować się do niższych wyników biznesowych, zmniejszonej aktywności na rynkach niezwiązanych z podstawową działalnością i optymalizacją portfolio – napisał Eickholt w liście.
Rzecznik Siemens Energy powiedział, że ostateczną liczbę osób, których dotkną zwolnienia, firma ogłosi po zakończeniu konsultacji ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, odmawiając dalszych komentarzy.
Plan redukcji zatrudnienia, o którym po raz pierwszy poinformowała hiszpańska gazeta El Correo, pojawia się wkrótce po tym, jak Siemens Energy opracował główne założenia planów restrukturyzacyjnych w Siemens Gamesa, również sygnalizując, że będą one dotyczyć zwolnień.
Eickholt poinformował w liście, że celem jest utrzymanie liczby pracowników Siemens Gamesa na stabilnym poziomie, poprzez przenoszenie pracowników i zwiększenie zatrudniania w innych segmentach firmy. Jak zauważa Reuters, potwierdził tym samym wypowiedź prezesa Siemens Energy Christiana Brucha z początku maja 2024 r.
– Wspólnie z kierownictwem zdajemy sobie sprawę, że dzisiejsze ogłoszenie jest trudne, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi stanęliście w ciągu ostatniego roku – napisał Eickholt, który ustąpi ze stanowiska z końcem lipca 2024 r.
– Chcę jednak podkreślić, że nasza działalność w segmencie energetyki wiatrowej, w tym lądowej, ma przyszłość – dodał.
Źródło: Reuters, własne
