Albert Cheung, zastępca CEO BloombergNEF, przedstawił pięć kluczowych wniosków dotyczących transformacji energetycznej w 2025 roku. Mimo szeregu wyzwań, w tym zmiany administracji w USA i spowolnienia w sektorze pojazdów elektrycznych, transformacja energetyczna będzie kontynuowana.
W podsumowaniu ekspert wskazuje, że w 2024 roku branża odnotowała znaczące wzrosty – instalacje fotowoltaiczne zwiększyły się o 35%, energetyka wiatrowa o 5%, magazyny energii o 76%, a sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła o 26%. Prognozy na 2025 rok, nawet przy ewentualnym wycofaniu się USA z dotychczasowej polityki klimatycznej, przewidują dalszy rozwój sektora.
Według eksperta BloombergNEF, transformacja wkracza w trudniejszą fazę. Po wykorzystaniu najłatwiejszych możliwości, branża musi zmierzyć się z nowymi wyzwaniami, takimi jak rozwój magazynów energii czy infrastruktury ładowania. Wzrost może być wolniejszy, ale pozostanie stabilny – przykładowo w sektorze fotowoltaiki prognozowany jest 11-procentowy wzrost w 2025 roku.
Cheung przestrzega przed błędną interpretacją danych, szczególnie w kontekście spowolnienia sprzedaży pojazdów elektrycznych w UE. Podkreśla, że obserwowane trendy są często wynikiem specyfiki regulacji, a nie spadku zainteresowania technologiami niskoemisyjnymi.
Kluczowym czynnikiem sukcesu transformacji będzie jej rentowność. Doświadczenia sektora morskiej energetyki wiatrowej pokazują, że zbyt agresywna konkurencja cenowa może prowadzić do problemów. Z kolei w sektorze wodorowym, gdzie koszty wzrosły o 35% w ciągu dwóch lat, niezbędne jest wsparcie regulacyjne dla zapewnienia opłacalności inwestycji.
Największym wyzwaniem stała się konkurencja geoekonomiczna. Państwa rywalizują o pozycję w nowych branżach, często wprowadzając bariery handlowe. Przykładowo, globalne moce produkcyjne w sektorach fotowoltaiki i baterii ponad dwukrotnie przekraczają popyt, co prowadzi do spadku cen, ale też problemów producentów.
Ekspert zaleca, by decydenci skupili się na ograniczaniu nadmiernych inwestycji w przesycone technologie i poszukiwaniu nisz, w których ich kraje mogą mieć przewagę konkurencyjną. Podkreśla też, że izolacja od zagranicznych dostawców może podnieść koszty transformacji i ograniczyć dostęp do innowacji.