NATO zwiększa obecność wojskową na Morzu Bałtyckim w ramach operacji Baltic Sentry, koncentrując się na monitorowaniu i ochronie krytycznej infrastruktury podmorskiej. Działania te obejmują rozmieszczenie jednostek morskich, samolotów patrolowych oraz dronów morskich w celu zwiększenia zdolności Sojuszu do powstrzymywania, obrony i reagowania na działania destabilizacyjne w regionie.
W ramach operacji, 13 stycznia na Morzu Bałtyckim niemiecki okręt FGS Datteln i holenderski HNLMS Luymes przeprowadziły wspólne ćwiczenia transferu jednostek pływających. Oba okręty, należące do Stałej Grupy Przeciwminowej NATO 1 (SNMCMG1), realizują zadania w ramach Baltic Sentry, demonstrując zdolności operacyjne sił Sojuszu.
Sojusznicze Dowództwo Morskie (MARCOM), działając pod kierownictwem Dowództwa Sił Połączonych w Brunssum (JFCBS), koordynuje operacje patrolowe w regionie. Oprócz SNMCMG1, w działaniach uczestniczą również okręty ze Stałej Morskiej Grupy NATO 1 (SNMG1), wspierane przez morskie jednostki patrolowe i bezzałogowe.
Kluczową rolę w operacji odgrywa Centrum NATO ds. Bezpieczeństwa Krytycznej Infrastruktury Podwodnej (NMCSCUI), które wspiera sojuszników w podejmowaniu decyzji i koordynacji działań ochronnych. Centrum zapewnia lepsze zrozumienie środowiska morskiego i potencjalnych zagrożeń.
Morze Bałtyckie stanowi istotny hub handlowy i energetyczny, łączący wiele państw NATO. Region jest kluczowy dla transportu gazu ziemnego i ropy naftowej oraz zawiera strategiczne kable podmorskie przesyłające dane, ale też energię. W przyszłości mają powstać morskie farmy wiatrowe.
NATO inwestuje w najnowsze technologie wojskowe, w tym sztuczną inteligencję, do wykrywania i minimalizacji zagrożeń dla infrastruktury podmorskiej. Wykorzystywane są specjalistyczne systemy sonarowe, bezzałogowe pojazdy podwodne (UUV) oraz zaawansowane czujniki zapewniające dane wywiadowcze w czasie rzeczywistym.
Sojusz regularnie prowadzi wspólne ćwiczenia z udziałem sił morskich, powietrznych i lądowych, które służą nie tylko testowaniu zdolności wojskowych, ale także wzmacnianiu koordynacji i interoperacyjności sił NATO w regionie. Operacja Baltic Sentry pokazuje gotowość NATO do ochrony strategicznej infrastruktury podmorskiej i zdecydowanej odpowiedzi na wszelkie próby jej destabilizacji.
Jens Stoltenberg przygotuje raport o współpracy obronnej regionu nordycko-bałtyckiego
Były sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg opracuje raport dotyczący zacieśnienia współpracy w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa między krajami nordyckimi i bałtyckimi. Jak poinformował premier Szwecji Ulf Kristersson, dokument ma powstać przed czerwcowym szczytem NATO w Hadze.
Raport będzie zawierał analizy i rekomendacje dotyczące wzmocnienia regionalnej współpracy obronnej, koncentrując się głównie na potencjale militarnym oraz przeciwdziałaniu rosyjskiej dywersji i zagrożeniom hybrydowym.
Stoltenberg podczas konferencji prasowej w Sztokholmie podkreślił, że członkostwo ośmiu państw regionu (Szwecji, Norwegii, Danii, Finlandii, Islandii oraz państw bałtyckich) w NATO stwarza nowe możliwości współpracy. Premier Kristersson wyraził nadzieję, że raport stanie się ważną podstawą do dyskusji o przyszłości Sojuszu.
Odnosząc się do obaw związanych z potencjalnym powrotem Donalda Trumpa do Białego Domu, były szef NATO przypomniał, że Trump podczas swojej pierwszej kadencji nie był przeciwny samemu Sojuszowi, ale krytykował kraje niedostatecznie inwestujące w obronność. Stoltenberg zaznaczył, że obecnie sytuacja „radykalnie się zmieniła”.
Norweg, który kierował NATO przez 10 lat do września 2024 roku, ma objąć stanowisko szefa Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Źródło: NATO/PAP/X