Wszystko wskazuje na to, że rząd realnie chce oprzeć polską transformację energetyczną na energii z wiatru – zauważa Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW). Dwie długo wyczekiwane ustawy o morskiej energetyce wiatrowej trafiły do wykazu prac rządu. – Bez silnego wsparcia regulacyjnego nie uda się zrealizować najlepszego scenariusza rozwoju. Propozycje zmian ustaw pokazują, że rząd traktuje offshore priorytetowo – komentuje Oliwia Mróz-Malik, menedżer ds. morskiej energetyki wiatrowej, inwestycji i rozwoju w PSEW.
Zmiany mają na celu przyśpieszenie realizacji i poprawę warunków inwestycyjnych dla projektów offshore wind. Mają wprowadzić też bardziej sprawiedliwe zasady wyznaczania maksymalnej ceny energii w ramach systemu aukcyjnego, co poprawi jego efektywność i obniży koszty.
Ekspertka PSEW dodaje, że offshore jest dziś w kluczowym momencie i potrzebuje silnego napędu.
– Mówimy zarówno o zmianach legislacyjnych, które umożliwią przyspieszenie procedur administracyjnych i usprawnią proces inwestycyjny dla morskich farm wiatrowych, ale także o regulacjach, które wpłyną na możliwość zorganizowania pierwszej aukcji offshore, w tym tych, które określają cenę maksymalną dla aukcji w 2025 r. Sukces aukcji w 2025 roku jest warunkiem powodzenia transformacji energetycznej Polski, a także zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego poprzez budowę wielkoskalowych źródeł wytwórczych, które zastąpią stopniowo wygaszane bloki węglowe – wyjaśnia.
„Opóźnienie realizacji projektów morskich farm wiatrowych znacząco spowolni zieloną transformację w Polsce, a ryzyko luki generacyjnej w krajowym systemie energetycznym stanie się realne”.
Są to kluczowe działania dla rozwoju sektora offshore wind, który zapewni stabilny przyrost mocy w morskich wiatakach, a tym samym obniży cen prądu dla zwykłych odbiorców. To szczególnie ważne dla rozwoju tzw. II fazy offshore, obejmującej projekty o planowanej mocy 12 GW, które będą rozwijane po 2030 r. Pierwsza aukcja odbędzie się już w przyszłym roku, a kolejne co dwa lata aż do roku 2031. Właściwe zaprojektowanie aukcji i stworzenie korzystnych warunków dla rozwoju MEW to kluczowy element zielonej transformacji, a tym samym sposób na uniknięcie luki generacyjnej.
PSEW zauważa, że do 2030 r. mogą zostać wyłączone jednostki węglowe o mocy ponad 8 GW, zaś drugie tyle w kolejnej dekadzie. Z szacunków Polskich Sieci Elektroenergetycznych wynika, że przy rosnącym zapotrzebowaniu na energię elektryczną i wygaszaniu kolejnych bloków węglowych już w 2025 r. w systemie może zabraknąć ok. 1,4 GW mocy, a w 2034 r. nawet 6,8 GW. Bez dynamicznego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej polski system elektroenergetyczny będzie zagrożony.
Organizacja wyliczyła, że wprowadzenie do systemu energetycznego 18 GW z morskiej energetyki obniży cenę energii nawet o 50 proc. w porównaniu do ceny uzyskanej przy wprowadzeniu jedynie 5,9 GW. Oszczędności w zakresie kosztów zakupu energii elektrycznej przez odbiorców końcowych przy 18 GW mocy zainstalowanej offshore mogą wynieść od 60-70 mld w stosunku do kosztów
O założeniach projektów nowelizacji i kluczowej roli morskiej energetyki wiatrowej przedstawiciele branży będą rozmawiać z autorami zapisów już 20-21 listopada podczas Konferencji Offshore Wind Poland 2024. Swoją obecność na wydarzeniu potwierdzili m. in. premier Jerzy Buzek, minister Miłosz Motyka z MKiŚ, minister Jacek Bartmiński z MAP, czy Łukasz Koliński, kierownik ds. polityki OZE w Komisji Europejskiej.