Energia wiatrowa pokrywa obecnie około 35% zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce, co przekłada się na znaczący spadek cen na rynku energii – poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska w TVP Info. Równolegle trwają prace nad nowelizacją ustawy wiatrakowej.
Jak poinformowała przedstawicielka MKiŚ, z początku stycznia 2025 roku, ceny energii na rynku hurtowym wahają się między 350 a 400 zł za megawatogodzinę. To znaczący spadek w porównaniu z poprzednim rokiem – średnia cena w 2024 roku wyniosła 450 zł/MWh, co oznacza obniżkę o 100 zł w stosunku do roku 2023.
Dane Polskich Sieci Elektroenergetycznych za okres styczeń-listopad 2024 pokazują istotny wzrost produkcji z farm wiatrowych. W tym czasie elektrownie wiatrowe wyprodukowały 22,17 TWh energii, notując wzrost o 17,4% rok do roku. Całkowita produkcja energii elektrycznej w Polsce w tym okresie wyniosła 136,81 TWh.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad dalszą liberalizacją przepisów dotyczących energetyki wiatrowej. Projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej, który w najbliższy czwartek ma trafić pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów, zakłada zmniejszenie minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań z obecnych 700 do 500 metrów.
Do projektu pojawiły się liczne zastrzeżenia. Minister rolnictwa sprzeciwia się dalszemu zmniejszaniu odległości od zabudowań, minister infrastruktury ma zastrzeżenia dotyczące odległości od dróg krajowych, a minister kultury postuluje zachowanie 1,5 km dystansu od obiektów zabytkowych.
„To są często wątpliwości urzędnicze, które się powtarzają na kolejnych etapach. Będziemy to rozstrzygać na poziomie rządu” – skomentowała minister Hennig-Kloska, podkreślając, że zwiększenie udziału OZE w miksie energetycznym jest kluczowe dla dalszego obniżania cen energii.
Źródło: Gov.pl, PAP
