Polska Żegluga Morska rozważa zaangażowanie w morską energetykę wiatrową

Tylko u nas

Polska Żegluga Morska (PŻM), najstarsze przedsiębiorstwo armatorskie w Polsce, rozważa zaangażowanie się w sektor zbiornikowców LNG oraz jednostek obsługujących morskie farmy wiatrowe.

W rozmowie z Kurierem Szczecińskim Dariusz Doskocz, dyrektor naczelny PŻM, stwierdził, że w grę wchodziłby zarząd techniczny i załogowy, a nie sprawowanie funkcji właścicielskiej.

-Chyba, że wiązałoby się to z podpisaniem z PŻM długoletniego kontraktu przewozowego, pod który armator mógłby uzyskać finansowanie budowy własnych statków. Budowanie tak drogich jednostek jak zbiornikowce LNG ze środków wypracowanych w Grupie PŻM przez masowce, byłoby po prostu niemożliwe – stwierdził.

Polska Żegluga Morska to jedna z największych firm zarządzających statkami w Europie. Firma działa na rynku globalnym od 1951 r. Podstawową działalnością firmy jest przewóz ładunków masowych w żegludze nieregularnej. We flocie PŻM znajduje się 57 statków o łącznej nośności wynoszącej ponad 2 mln ton.

Przypomnijmy, że na początku 2024 r. spółka PŻB Offshore poinformowała, że pracuje nad rozwojem i powiększaniem lokalnego udziału w rynku morskiej energetyki wiatrowej, a także nad programem pozyskania floty statków serwisowych.

Dlaczego rynek usług O&M jest kluczowy w branży offshore wind?

Rynek CTV (Crew Transfer Vessel) i obsługi farm wiatrowych odgrywa kluczową rolę w sektorze offshore wind, ponieważ farmy wiatrowe na morzu wymagają stałego dostępu do odpowiedniej logistyki i wsparcia technicznego. CTV, czyli statki do przewozu personelu i sprzętu, są niezbędne do codziennej obsługi i konserwacji turbin wiatrowych, które znajdują się z dala od wybrzeża. Polskie farmy offshore wind będą wymagały sprawnej i niezawodnej infrastruktury morskiej, aby utrzymać ciągłość działania i minimalizować ryzyko przestojów związanych z potencjalnymi awariami czy konserwacją. Inwestycje w rozwój floty CTV oraz w odpowiednią infrastrukturę portową są zatem kluczowe dla sukcesu projektów offshore wind.

Dodatkowo, lokalny rynek obsługi farm wiatrowych stwarza możliwość rozwoju polskiego przemysłu morskiego, w tym stoczni, firm logistycznych oraz dostawców usług technicznych. Zwiększający się popyt na usługi CTV może pobudzać innowacje technologiczne i kreować nowe miejsca pracy, zarówno w sektorze energetycznym, jak i w szeroko pojętej branży morskiej.

Źródło: Kurier Szczeciński/PŻM/własne

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie artykułu jest możliwe tylko za zgodą wydawcy BlueGreen Content Studio.

Pozostałe informacje

Zostaw komentarz

Najnowsze informacje